Można podać jako deser albo zjeść np. na śniadanie :-) Mmmm Zapachniało świętami....
Stopień trudności: bardzo łatwe.
Czas: około 1h (pieczenie ok. 40 min)
Przepis dla trzech osób.
Składniki:
- dwa duże jabłka (+ jedno upiekłam w całości)- najlepiej wykorzystać cztery bardzo duże
- suszona żurawina (ok. 2/3 szklanki)
Kruszonka:
- ok. szklanki mąki pszennej (w przepisie było 150g ) - dałam zwykłej ale myślę, że lepsza by była krupczatka, której niestety nie miałam ;(
pół szklanki cukru brązowego (można dać więcej w zależności od preferencji) - pół kostki masła (ok. 100 g)
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy w ćwiartki wyjmujemy środki i kroimy na plasterki.
Mieszamy mąkę z cukrem dodajemy masło i rozcieramy palcami. Kruszonka gotowa. Żurawinę zalewamy gorącą wodą żeby zmiękła.
Układamy plasterki jabłek na okrągłej formie do tarty (posmarowanej masłem). Najlepiej użyć większej ilości jabłek (ze cztery duże jabłka) tak aby można było ułożyć z nich dwa poziomy (jeden to zdecydowanie za mało ;). Posypujemy żurawiną i kruszonką. Ja dałam kruszonkę na spód i na wierzch.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 st. przez około 40 min.
Podawać ciepłe z lodami waniliowymi ;) Pycha!
Na zdjęciu wersja z jednym poziomem jabłek.
Zapiekane jabłko- można było szybciej je wyjąć z pieca ;-)
Smacznego!
Ten "jabłecznik" zniknął w ciągu 15 min:). Jeśli będziecie gotować dla większej ilości osób to proponuje wykorzystać większą ilość jabłek.
Tego samego dnia zrobiłam także inną wersję tego "ciasta" wykorzystując mąkę bezglutenową (z amarantusa) oraz brzoskwinie i jabłka ;-)
Link do durszlakowej akcji:
<a href="http://wkuchni.usagi.pl/akcje/10/wielkie_swieto_zurawiny_2012.html" target="_blank" title="Wielkie Święto Żurawiny 2012"><img src="http://wkuchni.usagi.pl/photos/wkuchni_actions/10.jpg" alt="Wielkie Święto Żurawiny 2012" style="width:140px;height:210px;"/></a>
Pyycha! Robię je zazwyczaj kiedy mam ochotę na coś słodkiego, a nie chce mi się długo piec :)
OdpowiedzUsuńwszelkiego rodzaju wypieki jabłkowe są dla mnie najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie w prostocie siła ;-)...i ten zapach :D
OdpowiedzUsuńah oh uh aaah ooh
OdpowiedzUsuń