Zawsze robiłam pierogi z babcią na święta - to już tradycja :) W tym roku na pewno też do niej pójdę i wspólnie będziemy je lepić i uszka do barszczu.
Niedawno kupiłam puszkę cieciorki. Postanowiłam coś z nią zrobić. Pomyślałam, że będzie dobrym farszem do pierogów. Inspiracją był przepis na pierożki z warzywami znaleziony w książce Emmy Patmore "120 wypieków". Tam był jednak podany przepis na ciasto z mąki i masła a farszem były: marchew i ziemniak.
Stopień trudności: dość łatwe.
Czas na przygotowanie: około 2 h.
Ilość osób do wykarmienia: z podanych składników wyjdzie około 40 - 50 sztuk pierogów.
Składniki:
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki żytniej
szklanka ciepłej wody
łyżka masła
+ masło do pierogów żeby się nie posklejały
Farsz:
1 puszka cieciorki
1 puszka fasoli czerwonej
1 torebka kaszy gryczanej
1 cebula + cebula na okrasę
ok. trzech ząbków czosnku
przyprawy: sól, świeżo zmielony zielony i czarny pieprz, kurkuma, świeży imbir, papryka w proszku ostra i słodka
Farsz
Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę z oliwek i kolejno: pokrojoną w kostkę cebulę, imbir, czosnek (dałam w sumie 4 ząbki bo czuję, że choroba mnie bierze a to przecież naturalny antybiotyk) i przyprawy dusimy kilka minutek. Dodajemy cieciorkę i fasolę (fasolę pokroiłam). Cieciorkę i fasolę lekko rozgniatamy drewnianą łyżką. Gotujemy w międzyczasie kaszę gryczaną 15 min od zagotowania wody. Wyjmujemy i dokładamy do farszu, mieszamy. Odstawiamy do wystygnięcia.
Uwaga: Farszu mi starczyło akurat na tzw. styk - jak lubicie dużą ilość farszu to proponuję dodać jeszcze jedną torebkę kaszy albo puszkę cieciorki.
Uwaga: Farszu mi starczyło akurat na tzw. styk - jak lubicie dużą ilość farszu to proponuję dodać jeszcze jedną torebkę kaszy albo puszkę cieciorki.
Ciasto
Przesiewamy mąkę pszenną na stolnicę/blat kuchenny, dodajemy mąki żytniej. Do zrobionego dołka wlewamy stopniowo wodę (najlepiej gorącą) zmieszaną z masłem i zagniatamy. Wyrabiamy ciasto.
Dzielimy ciasto na pół (połówkę wkładamy do worka żeby nie wyschło). Z tej połówki co została robimy rulonik, który następnie kroimy na około 2 cm kawałeczki. Ugniatamy każdy kawałek kłykciami i wałkujemy tak aby wyszły nam ładne kółka (ciasto ma być w miarę cienkie).
Wreszcie robimy nasze pierożki :) Nakładamy farsz małą łyżką i zalepiamy brzegi. Można dodatkowo docisnąć widelcem - zrobi się ładny wzorek.
Gotujemy nasze pierożki w garnku z dużą ilością osolonej wody. Po wypłynięciu na powierzchnię gotujemy około 2-3 min. Podałam z podsmażoną czerwoną cebulką :)
Smacznego!
Przy robieniu pierożków słuchałam:
http://www.youtube.com/watch?v=zZV_L0KokBs
Przepis ten bierze udział w durszlakowej akcji "Pierogowe fantazje".
zrobiłam z tym farszem naleśniki - obłędnie pyszne!!!
OdpowiedzUsuń